W meczu pomiędzy Tęczą Zręcin a GKS Krościenko Wyżne-Pustyny doszło do starcia dwóch najlepszych strzelców ligi.Po stronie gospodarzy lider klasyfikacji Damian Bracławicz,a po stronie gości Robert Rymar,tracący 2 bramki do rywala.Spotkanie było wyrównane, nie obfitowało w sytuacje podbramkowe.Jednak to GKS strzelił tą jedyną bramkę,która dała zwycięstwo...
Może to spotkanie nie należało do najpiękniejszych,gdyż w dużym stopniu na kombinacyjną grę nie pozwoliło boisko,na którym rozgrywaliśmy mecz.W pojedynku z Tęczą,swój debiut zaliczył nasz nowy nabytek.Chodzi tu o bramkarza,Wojtka Rysza,który w tym meczu sprawował się bez zarzutów.W defensywie zabrakło naszego kapitana i filara obrony,mianowicie Mateusza Pelczara,który przez złamany palec u nogi,pauzował będzie jeszcze przez jakiś czas.Jego planowany powrót do gry,to czas w którym przyjdzie nam się zmierzyć z bardzo mocną ekipą z Iwonicza.Obowiązki kapitana drużyny w tym meczu,przejął równie doświadczony,Krystian Rysz.Razem z młodszym bratem,Patrykiem był zaporą nie do przejścia w tym spotkaniu.Na bokach zagrali Emil Nóżka i Krzysiek Leśniak.Parę defensywnych pomocników tworzyli,jak zwykle,Damian Węgrzynek i Hubert Frydrych.Na skrzydłach,swoją grą ,,czarowali,, Przemek Krzyżanowski i Patryk Szul.Wysuniętego pomocnika zagrał Radek Wilusz,który mógł zagrać w tym spotkaniu jedynie 60minut.Przed nim,nękał rywali nasz wszechstronny snajper,Robert Rymar.
Początek spotkania był dość wyrównany,z lekką przewagą gospodarzy.W naszym zespole bardzo dobrze poczynał sobie Krzyżanowski,który swoimi rajdami siał postrach na prawej stronie.Jednak brakowało nam tego ostatniego podania.W zespole Tęczy,aktywny od pierwszych minut był D.Bracławicz,który m.in trafił w poprzeczkę.Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem bezbramkowym.W przerwie za Emila Nóżkę wszedł Sylwek Majchrowicz,a Patryka Szula zastąpił Bartek Hunia.
Początek drugiej połowy podobny do tego z pierwszej odsłony.Jednak z biegiem czasu to GKS przejmował inicjatywę.Gospodarze próbowali swoich sił jedynie ze stałych fragmentów.Wreszcie w 59 minucie po zamieszaniu w polu karnym,piłka trafiła do Rymara,który nawet na moment się nie zawachał i strzałem w krótki róg bramki,dał nam prowadzenie.Zaraz po strzeleniu bramki,miejsce Wilusza zajął borykający się ostatnio z problemami zdrowotnymi,Konrad Ekiert.Prowadzenie to dodało naszej drużynie skrzydeł,a odjęło ich gospodarzom,którzy próbowali zdziałać coś z kontrataku.Jednak wyśmienicie sprawująca się w tym dniu nasza defensywa,z łatością radziła sobie z rywalem.Jeszcze pod koniec GKS mógł podwyższyć wynik spotkania,ale dwie niewykorzystane dogodne sytuacje i strzał Rymara(słupek),sprawiły,że rezultat się nie zmienił i zespół z Krościenka do końca dowiózł skromne prowadzenie.